Różne mamy wizje przy tworzeniu często nawet najprostszych rzeczy. Ale te najprostsze – często są najtrudniejsze. Ta przewrotność sprawiła iż realizując ten projekt chciałem pokazać jedynie zarys… To taka trochę niedopowiedziana historia. A jakie jej jest zakończenie? Na to pytanie niech każdy odpowie sobie już sam.
Tags: aparat, Bartosz Klepacki, chrzest, fotograf, fotograf Łomża, fotograf Ostrołęka, fotograf Zambrów, fotografie, fotografowanie, kamerzysta, kościół, photography, plener ślubny, sesje narzeczeńskie, sesje ślubne, ślubniaki, studniówka, wedding photography, weselicho, zabawa, zdjęcia, zdjęcia ślubne, zdjęcia w kościele, zespół